piątek, 27 stycznia 2012

Przygotuj stawy na stok narciarski

Trening

co najmniej 2 tygodnie przed wyjściem na stok należy rozpocząć trening przygotowujący stawy mięśnie do wysiłku oraz rozciągający ścięgna. Warto skonsultować ćwiczenia z instruktorem, który dokładnie pokaże nam, jakie typu ćwiczenia należy wykonywać oraz z jaka częstotliwością. Należy wzmacniać zarówno ramiona, nogi, jak i obręcz środkową, czyli mięśnie brzucha.

Zabezpieczenie stawów

Niezwykle ważna jest również ochrona stawów przed kontuzjami, zwłaszcza w przypadku stawu kolanowego, który najczęściej ulega urazom na stoku. Zarówno narciarze, jaki snowboardziści powinni zakładać stabilizatory, które zabezpieczają staw przed przeciążeniem oraz rozgrzewają go w trakcie uprawiania sportu. Ich zaletą jest elastyczność materiału, z którego są wykonane, dzięki czemu staw może swobodnie się zginać. Stabilizatory są również stosowane w czasie rehabilitacji po doznanych kontuzjach stawu, przyspieszając ich leczenie.

Sprzęt

Zanim wyjdziesz na stok, zrób dokładny przegląd swojego sprzętu. Sprawdź wiązania, buty a także kombinezon, gdyż może się okazać, iż strój,który w zeszłym roku pasował idealnie, w tym sezonie może okazać się za ciasny lub za luźny.

Dieta

Równie ważna jest dieta. Osoby aktywne fizycznie potrzebują dużo więcej energii, dlatego warto zadbać o zrównoważoną dietę, bogata w węglowodany oraz białko. Wybieraj produkty bogate szczególnie w magnez, żelazo, potas i sód. Unikaj tłustych mięs na rzecz ryb. Nie zapominaj również o codziennej porcji warzyw i owoców, które są bogate w witaminy i minerały.

Suplementacja

Wielu z nas wskutek szybkiego tempa życia oraz nieregularnej, małowartościowej diecie cierpi na niedobory cennych witamin i minerałów. Sportowcy,którzy nie są w stanie zapewnić sobie odpowiedniej diety powinni sięgać po suplementy diety,które uzupełnią deficyt pierwiastków i dzięki temu wzmocnią wytrzymałość organizmu. Na rynku dostępne są preparaty witaminowe przeznaczone specjalnie dla osób aktywnych fizycznie. Suplementy te łatwo się wchłaniają i mogą być stosowane każdego dnia.

-- O autorze

Irena Zobniów

Encyklopedia zdrowia

wtorek, 24 stycznia 2012

Snowboard - porady dla początkujących.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Wprawdzie doświadczeni snowboardziści doskonale znają zasady, które pozwalają uchronić się przed wypadkami na stokach, lecz większość początkujących doznaje różnych kontuzji głównie przez nieświadomość lub zaniedbanie. Dlatego też warto zapoznać się z kilkoma wskazówkami, które zaoszczędzą nam bólu i wizyty u lekarza. Jeśli chodzi o snowboard, porady można uzyskać w wielu miejscach, takich jak np. fora internetowe czy giełda narciarska, jednak mimo to, co roku na stoki wyjeżdżają osoby całkowicie do tego nieprzygotowane. Nie wynika to bynajmniej z ich złej woli, ale z faktu, że o pewnych rzeczy po prostu nie wiedzieli. Podstawowy problem to oczywiście odpowiedni strój i ochraniacze. Osoby początkujące często czerpią swoją wiedzę z różnego rodzaju filmów lub z obserwacji innych snowboardzistów. Niestety, skupiają się głównie na stylach jazdy i trickach, nie zwracając większej uwagi na bezpieczeństwo. Zupełnie inna sprawa, że część snowboardzistów w imię zasad i dla większej dawki adrenaliny, celowo nie zakłada ochraniaczy. Osoby doświadczone doznają wtedy mniej lub bardziej bolesnych kontuzji, dla początkujących jednak może się to skończyć kilkoma miesiącami w gipsie czy trwałym kalectwem. Dlatego też, jeśli dopiero zaczynamy przygodę ze snowboardem, porady dotyczące ochraniaczy powinniśmy traktować bardzo poważnie. Tak więc przed wyprawą na stok należy pamiętać o kasku, ochraniaczach na kolana i łokcie oraz kość ogonową, porządnych, usztywnionych rękawicach i goglach. Jeśli ktoś ma dość pieniędzy może zainwestować w specjalne spodenki, które dodatkowo ochronią uda i pośladki oraz w tzw. zbroję, która zapobiegnie poważniejszym urazom górnej części ciała. Miejscem, gdzie można znaleźć takie ochraniacze używane, a więc i tańsze, jest np. giełda narciarska.

Kolejną rzeczą jest odpowiednia zaprawa fizyczna. Jeśli chodzi o snowboard, porady w tej kwestii uzyskać trochę trudniej, bo dla większości osób ta sprawa wydaje się tak oczywista, że po prostu o niej zapominają przy “uświadamianiu” początkujących. Na dobre kilka tygodni przed sezonem warto zadbać o poprawienie naszej kondycji, a przede wszystkim “rozciągnięcie się”. Pozwoli nam to nie tylko dłużej cieszyć się zabawą na śniegu, ale może także uchronić nas przed wieloma kontuzjami. Warto też poćwiczyć “na sucho” upadanie w przód i do tyłu i wyrobić sobie odruch przyciągania głowy do klatki piersiowej przy upadku w tył oraz opierania się na przedramionach, a nie na dłoniach w czasie upadku do przodu (bardzo częsty błąd, powodujący liczne kontuzje nadgarstków). Jeśli ktoś z naszych znajomych uprawia snowboard, porady jak bezpiecznie upadać na pewno otrzymamy od niego. A skoro już ćwiczymy, dobrze jest też opanować umiejętność wstawania po upadku z deską na nogach. Wbrew temu, co uważają niektórzy, nie jest to wcale takie proste, a umiejętność szybkiego podnoszenia się po upadku jest ważna m.in. ze względów bezpieczeństwa. Trudno bowiem liczyć na to, że wszyscy na stoku będą potrafili nas ominąć. Wprawdzie jeśli chodzi o snowboard – porady w tej akurat kwestii otrzymamy też i na stoku, lecz przy okazji spodziewajmy się kilku kąśliwych uwag i uśmieszków. Szczególnie jeśli przez dłuższą chwilę będziemy tarzali się w śniegu przy próbie powrotu do pozycji pionowej.

Więcej porad dla początkujących snowboardzistów można znaleźć na http://www.prosnow.pl.
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Triki snowboardowe – rady dla początkujących.

Autorem artykułu jest Bartosz Chmielewski


Freestyle i związane z nim triki snowboardowe to chyba najbardziej widowiskowa odmiana snowboardingu. Niestety, nauka skoków czy obrotów bywa bolesna i trzeba na nią poświęcić sporo czasu, warto więc znać kilka podstawowych zasad, zanim się za to weźmiemy. Triki snowboardowe to coś o czym marzy praktycznie każdy początkujący snowboardzista, jednak w przypadku niektórych osób kończy się właśnie na marzeniach. Najczęściej dzieje się tak z powodu braku odpowiednich umiejętności i przysłowiowym rzucaniu się z motyką na słońce, gdy zamiast zacząć od podstaw amator snowboardingu próbuje od razu wykręcić 360 czy frontflipa. Dlatego też, zanim zaczniemy przymierzać się do kręcenia pierwszych trików musimy nauczyć się dobrze jeździć na desce. I nie chodzi tu o umiejętność pokonania stoku w jednym kawałku, lecz o opanowanie jazdy w praktycznie każdym terenie i w różnych warunkach. Warto też, zanim zdecydujemy się na pierwsze triki snowboardowe, poprosić kogoś bardziej zaawansowanego, by przypatrzył się naszym umiejętnościom i zawczasu skorygował ewentualne błędy, które mogą w przyszłości uniemożliwić nam wykonywanie niektórych ewolucji.

Zanim zaczniemy szaleć, powinniśmy znać podstawową terminologię, choćby po to, by wiedzieć, co robimy. Generalnie triki snowboardowe dzielimy na graby – czyli chwyty za deskę w locie; skoki z obrotami w locie, których nazwy biorą się od stopni, o jakie się obrócimy; oraz flipy czyli salta, zarówno do przodu jak i do tyłu. Oprócz tego są też ewolucje wykonywane w trakcie jazdy, bez odrywania całkowicie deski od ziemi, głównie obroty, nazywane w zależności od tego, w którą stronę się obracamy – noseroll lub tailroll, a także wszelkiego rodzaju slide'y, czyli ślizg po poręczach czy rurach. Inny podział tricków to na te, które wykonujemy na stoku, na skoczni lub na halfpipie. Oczywiście naukę zaczynamy od najprostszych tricków. W przypadku grabów dla większości osób będzie to indy – czyli złapanie deski tylną ręką między wiązaniami za jej przednią krawędź chyba nie muszę tłumaczyć, co to jest tylna ręka? Jak wiadomo, każdy snowboardzista posiada zestaw kończyn górnych składający się z ręki przedniej i ręki tylnej oraz zestaw kończyn dolnych złożony z nogi przedniej oraz nogi tylnej ;) lub mute – czyli złapanie tej krawędzi przednią ręką. Jeśli chodzi o obroty, to należy zacząć od zwykłego 180 frontside, czyli obrotu o 180 stopni w stronę stoku, a za flipy, kombinacje obrotów i salt oraz inne, bardziej skomplikowane triki snowboardowe, które można czasami zobaczyć oglądając filmiki snowboardowe z różnych zawodów, można brać się dopiero wtedy, gdy na skoczni czujemy się już naprawdę pewnie.

Jeśli chodzi o triki snowboardowe, obowiązuje nas jedna prosta zasada – póki nie nauczymy się do perfekcji tych podstawowych, nie bierzemy się za te trudniejsze. W innym wypadku ryzykujemy nie tylko szybkie zniechęcenie się do freestyle, ale przede wszystkim groźne urazy. Nie wolno nam też kierować się zasadą, że coś, co wygląda na łatwe, rzeczywiście jest łatwe. Oglądając filmiki snowboardowe warto też poszukać komentarzy do danego triku, gdyż niektóre z ewolucji, choć wykonywane teoretycznie bez problemu przez innych, wymagają bardzo precyzyjnego ustawienia ciała, by móc bezpiecznie wylądować. Poza tym, aby wykonać niektóre triki snowboardowe trzeba mieć także dobrą kondycję fizyczną i być ogólnie wysportowanym, a to nadal dość rzadka cecha wśród początkujących snowboardzistów.

Więcej informacji na temat trików snowboardowych oraz ich opisy znajdziesz na www.prosnow.pl
---

Bartosz Chmielewski
Redaktor serwisów: Buduj Dom Pasywny, Materiały Budowlane oraz Artykuły do przedruku

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Snowboard – współczesny sposób na zimową nudę

Autorem artykułu jest Jaspis


Zima zwykle nie nastraja człowieka pozytywnie – korki na drogach, nieodśnieżone chodniki, zimno, chłód i sypiący się z nieba śnieg. Są jednak osoby, które na nadchodzącą zimę nie mogą się doczekać i z utęsknieniem czekają, aż górskie stoki pokryją się białym puchem.

Są nimi nie tylko dzieci, ale też amatorzy jazdy na nartach oraz snowboardu. Ten ostatni to idealna odskocznia od zimowej monotonii i nudy, zwłaszcza że praktycznie w każdym mieście znajduje się jakiś sklep snowboardowy, gdzie kupić można wyposażenie do uprawiania tego sportu. I to niekoniecznie po cenie, która niejednego przyprawiłaby o zawrót głowy. Wbrew bowiem powszechnej opinii tani snowboard nie jest niczym niezwykłym: podstawowy sprzęt można kupić już za kilkaset złotych, bez potrzeby wydawania kilku tysięcy. Można też zakupić używane deski snowboardowe, za zamiast oryginalnej kurtki – jakiś zamiennik, równie ciepły a o wiele tańszy.

Dla amatorów leniwego trybu życia z pewnością aktywny wypoczynek w zimę nie będzie zachęcający. Nie uznają też oni snowboardu za sport, który może skutecznie pomóc w zwalczaniu zimowej nudy oraz poprawić kondycję. Dla nich same buty snowboardowe są wielką abstrakcją – masywne, o specjalnej budowie i w dodatku dziwnie zapinane, które nie nadają się do normalnego chodzenia. Cóż dopiero mówić o jeszcze bardziej abstrakcyjnym szczególe, którym są wiązania snowboardowe czy kombinezony i same deski? Dla fanów tej dziedziny sportu nie ma jednak żadnej różnicy: ważne że mają gdzie jeździć, że spadł śnieg i że stoki są otwarte do samej nocy.

snowboard-skok1

I tak naprawdę czego więcej potrzeba do szczęścia, skoro sam snowboard daje tyle radości i zabawy? Zamiast nudzić się w domu w czasie długich wieczorów zimą, może lepiej byłoby wybrać się wtedy na snowboard albo chociaż na narty i spędzić ten czas aktywnie, w gronie rodziny lub znajomych?

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Snowboard sport nie tylko dla odważnych...

Autorem artykułu jest Beata Waluk


Snowboard to sport dla wszystkich. Nawet osoby mające 50-60 lat mogą jeździć po śniegu. Jest to bardzo fajna zabawa i zapewnia wiele wrażeń. W niniejszym artykule postaram się to udowodnić.

Niektórzy mówią że snowboard jest niebezpieczny. Nic bardziej mylnego, każda rzecz jest niebezpieczna jeśli się nią nie spróbuje po raz pierwszy. Według wielu instruktorów, poczatki są trudne, towarzyszy im wiele upadków,siniaków, urazów ale po kilku zjazdach większość osób nabiera "pewności na desce". Najważniejsze to utrzymać równowagę reszta sama przychodzi z czasem. Przez kilka pierwszych wyjazdów będziemy skazani na wywracanie się lub urazy ale za każdym razem nasze doświadczenie jest coraz większe.

Aby uchronić się przed większością upadków ,które na pewno będą nam towarzyszyć w zjazdach należy . trzymać się kilku podstawowych zasad. Oto 3 najważniejsze :

1) Dobrze dobrana deska to klucz do idealnej jazdy dla początkujących najlepiej uniwersalna (All Mountain)

2) Ochraniacze to niezbędny dodatek każdego snowboardzisty zapewnia nam zmniejszenie siniaków oraz ochroni przed urazami.
3) Równowaga to troche jak jazda na rowerze. Na początku nie powinniśmy się zniechęcać przecież w tym przypadku jest to trudniejsze ponieważ mamy "związane nogi"

Gdy już opanujemy podstawy przyjdzie czas na skręty , hopki , jiby. Kiedyś jeden z najlepszych riderów snowboardowych powiedział "Snowboard to sztuka wyborów" . Więc czy zaczniemy przygodnę z snowboardem tak naprawdę zależy od nas. Nikt na pewno nie zagwarantuje wam że nie będziecie się wywracać, nie doznacie kontuzji lub ulegniecie wypadkowi lecz jedno wiem na pewno snowboard to wspaniała zabawa a zabawy się nie odmawia. Jeśli natomiast chcecie niedrogo kupić sprzęt snowboardowy warto poszukać w internecie lub na giełdzie snowboardowej. Pamiętajmy że czasami warto zainwestować więcej bo prędzej czy później nam się to może zwrócić.

---

RodBet

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl